[Karolyfer]

Cholera, szkoda że można startować dopiero od 18-tki, mam nadzieję że za rok też będzie i oby po 7 kwietnia

[Zibar]

Biegacze na start

Wszystkich miłośników biegania, rekreacji i aktywnego wypoczynku zapraszamy 16 marca do Parku Zielona na Masowy Bieg Przełajowy o Paterę "Dziennika Zachodniego" i Śląskiego TKKF.

Startujemy o godz. 11.00. Zapisy uczestników od godz 9.00 do 10.45 w biurze zawodów.

Impreza, która jest częścią ogólnopolskiej akcji „Bieg po zdrowie” ma na celu popularyzację aktywnych form spędzania wolnego czasu. Uczestnicy biegu zostaną podzieleni na kilka kategorii wiekowych, dla których przygotowano trasy o odpowiednich dystansach. Szczegóły znajdują się w regulaminie.

Serdecznie zapraszamy!

Kontakt do organizatora:
(032) 261 20 10- Centrum Sportu i Rekreacji
www.csir.pl

Na stronie CSiR jest elektroniczny formularz zgłoszeniowy do półmaratonu.

Ten post edytował Zibar śro, 05 mar 2008 - 15:30

[Zibar]

Bieg po Zdrowie

W dniu 16 marca w Parku Zielona w Dąbrowie Górniczej odbył się Masowy Bieg Przełajowy o Paterę "Dziennika Zachodniego" i Śl. TKKF. Miejsce odbycia zawodów nikogo zapewne nie dziwi, ponieważ Park Zielona to idealne miejsce dla biegaczy. Bieg odbył się w trosce o popularyzacje masowych biegów przełajowych wśród społeczeństwa oraz ogólnopolskiego programu ‘’Bieg po Zdrowie’’.

Organizatorem biegu było Centrum Sportu i Rekreacji w Dąbrowie Górniczej, Wojewódzki Zarząd Towarzystwa Kultury Fizycznej w Katowicach. W biegu mógł każdy wziąć udział. Trzeba było tylko przybyć do Parku i się zapisać. Wszyscy chętni legitymujący się dobrym zdrowiem i posiadający zaświadczenie lekarskie lub w przypadku osób niepełnoletnich, zgodę rodziców mogli przygotowywać się do startu.

Zawody podzielone były na siedem grup wiekowych. W kategorii dziewczęta (rocznik 1995 i młodsze) zwyciężyła Angelika Pazur reprezentująca Mosir Czechowice Dziedzice. Uzyskała ona czas 2.41.65. I była ona szybsza od drugiej zawodniczki prawie o 4 sekundy. W tej samej grupie wiekowej wśród chłopców, pierwszy przybiegł na metę Krzysztof Kajstura. Młody biegacz uzyskał czas 2.20.32. Kategoria 2 dziewcząt (rocznik 1992 – 1994) należała do reprezentantki KB MOSIR Jastrzębie. Sonia Lichacz uzyskała czas 6.50.32. W tej samej kategorii wiekowej wśród chłopców triumfował Adrian Gaczorek. W śród pozostałych kobiet zaszczytne pierwsze miejsca przypadły Agacia Chrzanowskiej oraz Agnieszce Bieryt. Wśród mężczyzn triumfowali także Kamil Klonowski, Sylwester Kuster, Krzysztof Snędzik i Henryk Świetlik. Pan Henryk zdeklasował rywali. Uzyskał on czas 10.49.97 i był dużo szybszy od drugie zawodnika, który uzyskał czas 11.33.15.

MOSIR Czechowice – Dziedzice okazał się numer jeden w zestawieniu drużynowym. Wyprzedzając o prawie sto punktów inny klub. CSIR MOS Dąbrowa Górnicza uplasował się na 4 miejscu. Na wszystkich uczestników biegu czekała herbata, która rozgrzewała lub studziła gorące i szybko bijące serca biegaczy.

Aleksandra Przewieźlik

[bzenek]

Na razie lista zarejestrowanych półmaratończyków nie wygląda zbyt okazale. Ale może na taki debiutancki wyścig ludzie będą się zapisywać w ostatniej chwili

Mam nadzieje, że orgowie nie zaspali i wzmianka o naszym półmaratonie znajdzie się też w kalendarzu zawodów kwietniowego miesięcznika Bieganie. W końcu tygodnik stał się już opiniotwórczym organem biegaczy

Tak czy inaczej na Pogorii widuje się coraz więcej dżogingujących dąbrowiaków więc kandydatów do biegu powinno troszkę być.

bzenek: a masz jakieś stałe terminy treningów?? bo jakby raz w tygodniu zgrać długie wybieganie to ja jestem za

ToSo, plany trenigowe to ja mam ale z reguły to nic z nich nie wychodzi i w efekcie lecę "na pałę". Przed świętami byczyłem się na nartach i uległem ogólnemu rozleniwieniu

Aktualnie przygotowania idą pełną parą według schematu:
- 2 razy w tygodniu 8km z użyciem Pogorii III;
- 1 raz w tygodniu 30min wbiegania i zbiegania z użyciem góry kościelnej w Gołonogu;
- 1 raz w tygodniu 14km z użyciem Pogorii III.

W najbliższy weekend to długie chiba jednak przepadnie bo spróbuję pożegnać sezon narciarski lub rozpocząć pieszo-górski. Ale 6 i 13 kwietnia zapraszam forumowiczów (forowiczów ?) na wspólne niedzielne 14km. Godzinę, miejsce i elementy osobistej identyfikacji ustalimy sobie w pobliżu tych dat

PS. Jeśli dąbrowski półmaraton pójdzie dobrze to będę poszukiwał towarzyszy do Kieratu 2008. Mówię tak wstępnie bo może ktoś przemyśli przez ten miesiąc i się na takie szaleństwo zdecyduje.

Ten post edytował bzenek wto, 25 mar 2008 - 18:26

[Zibar]

I Dąbrowski Półmaraton – Szlakiem Dąbrowskich Jezi

20 kwietnia 2008 roku w Dąbrowie Górniczej odbędzie się I Dąbrowski Półmaraton – Szlakiem Dąbrowskich Jezior.

Start biegu o 12.00 sprzed stadionu klubu sportowego Pionier Ujejsce. Finisz przed Halą Widowiskowo-Sportową „Centrum”.

Organizatorem pierwszej takiej imprezy w naszym mieście jest Centrum Sportu i Rekreacji oraz Wydział Kultury i Sportu.

Zachęcamy do czynnego udziału w biegu, wszystkich mieszkańców.

Trasa Półmeratonu będzie przebiegała przez rekreacyjne tereny Dąbrowy, jeziora Pogoria II, III oraz IV, dalej centrum miasta aż do Hali Sportowej „Centrum”, położonej w Parku Hallera.

czytaj szczegóły:
REGULAMIN

[luket]

prosimy o udostępnienie miejsca biegaczą ... i tak na co drugim drzewie

[prezes]

no co? jak ktoś się interesuje sportem to nie musi się interesować ortografią

[:)]

Fajna impreza i wyglada na to, ze bedzie cykliczna
Co ciekawe, jest duzo sponsorow. Cale info jest tu http://csir.pl/news.php?asd=71

CSiR ma duzo roboty z zabezpieczeniem trasy. Bardzo duzo ludzi rozstawionych wzdluz trasy w kamizelkach CSiR. Policja juz objezdza i sprawdza. Do tego oznakowanie, zakazy ruchu z barierkami, nowiki w folii, pozyczone?

A trasa:

START: UJEJSCE

Olimpijska

Broniewskiego

Ujejska

Ujejsce- Pierkowskie

wokół Pogorii IV

Jasna

w prawo, wokół zbiornika Pogoria III

przez parking, wzdłuż ośrodka CSIR

Malinowe Górki

Graniczna

wiadukt nad PKP

Graniczna

Piłsudskiego

na rondzie Al. Róż wbiegamy w Park Hallera

alejami Parku

META: Hala CENTRUM

-----------
TERMIN, MIEJSCE

Bieg odbędzie się 20 kwietnia 2008r. o godz. 12:00

Start odbędzie się sprzed stadionu „PIONIER” Ujejsce

Meta znajdować się będzie przed Halą Widowiskowo- Sportową „Centrum”

Trasa liczy 21,097 i będzie posiadała atest PZLA

Trasa asfaltowa przebiega wśród malowniczych zbiorników wodnych POGORII II, III oraz IV, następnie dzielnicami Dąbrowy Górniczej wbiegamy do centrum miasta, gdzie kończymy bieg przed Halą Widowiskowo- Sportową w Parku Hallera

Na trasie będą znajdowały się punkty kontrolne na odcinku 5- 10- 15km.

(5 km- ścieżka rowerowa Pogoria IV- punkt kontrolny nr 1; 10 km- zapora- Pogoria IV- punkt kontrolny

nr 2; 15 km- parking CSiR- Pogoria III- punkt kontrolny nr 3)

Zawodników obowiązuje limit czasowy pokonania trasy wynoszący 2:45

Trasa będzie oznaczona lakierem na kolejnych kilometrach trasy (co kilometr)

Na trasie przygotowane będą 3 punkty z wodą mineralną (5- 10- 15km)

Przewóz zawodników na linię STARTU nastąpi o godz. 10:50 sprzed Hali Widowiskowo- Sportowej „Centrum” przy ul Alei Róż 3 w Dąbrowie Górniczej (wynajętymi czterema autokarami)

Za kolumną biegaczy jedzie karetka sanitarna wraz z obsługą medyczną, oprócz tego będą znajdować się 3 punkty medyczne w miejscach punktów kontrolnych. Opieka lekarska na mecie w Hali Widowiskowo- Sportowej „CENTRUM”

zgloszonych 283 zawodnikow http://www.maratonypolskie.pl/zglosz4.php?nrid=372


Beda duze utrudnienia komunikacyjne. Ciekawe jak na PIlsudskiego, moze zweza, bo chyba nie zamkna. Ale Al. Roz juz beda przecinac... Dlugi dystans, a wiec stawka sie rozciagnie. Ale jest limit czasowy, wiec nie mozna sobie spacerem w 4 godziny heh.

Oby bez deszczu

[Kamil_]

przez Ujejsce i wzdłuż P4 trasa już zmierzona, tzn. kilometry sprajem naniesione na asfalt.

[:)]

heh tamtedy to juz pewnie przebiegli, znakowali kilka dni temu

[Kamil_]

faktycznie, zapomniałem że dziś jest 20..ale wtopa

może by tak usunąć te 3 ostatnie posty?

Ten post edytował Kamil_ nie, 20 kwi 2008 - 12:58

[:)]

stawka bardzo rozciagnieta

pierwsi juz beda docierac do mety

[:)]

super Chyba wszyscy dobiegna, busiki na koncu jada puste. Grupki mieszkancow caly czas wszystkich dopinguja, zawodnicy z poczuciem humoru, nie tylko pozdrawiaja i dziekuja, ale i nawet zatrzymuja sie zeby pogadac heh. Jednak biegaczy jest o wiele wiecej, najwyzszy numer jaki widzialem to chyba 496.

Z ciekawostek - wsrod biegaczy Jacek Fedorowicz rocznik 1937 http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Fedorowicz , ktory naprawde sobie dobrze radzil, szacunek Az musialem sprawdzic na liscie startowej czy dobrze widzialem, czy sobowtor

[luket]

Moja pierwsza impreza biegowa. Trasa super, przyjezdnym biegaczom organizatorzy zafundowali bieg przez jedne z najładniejszych miejsc w Dąbrowie, ale cytując jednego z biegaczy "no, ładne krajobrazy, ale jak masz podziwiać, jak ty tu k... walczysz żeby przeżyć"
Trasa profesjonalnie zabezpieczona taśmami, barierkami, masa osób z obsługi, ale nie brakło osób awanturujących się że 'już' nie mogą wyjechać ze swojej posesji. Jeden mądrala nawet wyjechał na trasę biegu (!) z parkingu przed Urzędem Miejskim, ale nie przejechał nawwet 300 metrów gdy spotkał policjanta przed światłami na Damelu. Na trasie wielu kibiców, szczególnie od Pogorii III do samej mety. Dał się we znaki ostry podbieg pod wiadukt nad torami na Cupiała. Ostatnie kilometry środkowym pasem Piłsudskiego i Królowej Jadwigi, jak to zobaczyłem to od razu we mnie wstąpiły nowe siły. duzy plus dla organizatorów za prysznice dla zawodników, a można było się jedynie przyczepić do kuchni, która miała kilka przestojów z wydawaniem posiłków. No i nie wiem czemu organizatorzy zafundowali zawodnikom prawie dwugodzinne oczekiwanie na wyniki i losowanie nagród.

Ukończyło 340 osób, najlepszy czas Wladimir Timaszow z Ukrainy 1:07:27. Generalnie impreza bardzo udana, i miejmy nadzieje że już będzie cykliczna.

[Guest_tomasz sołtysik_*]

przebiegłem, ale ledwo... pierwszy raz w życiu w moje nogi wlała się stal (albo beton), po 15 km spotkałem MUR, myślałem, że nie dobiegnę!!!
pouczjące przezycie przed maratonem, do którego się szykuję!
1 h 50 min. 30 sek.
organizacja przyzwoita do lekkiej poprawki
trasa rewelacyjna!!!
jak wrażenia reszty forumowiczów??????

Ten post edytował tomasz sołtysik nie, 20 kwi 2008 - 21:58

[luket]

No i zapomniałem o najważniejszym Mój wynik to 1:48:41. Jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolony

[:)]

gratulacje! ja Was podziwiam

[bzenek]

organizacja przyzwoita do lekkiej poprawki
trasa rewelacyjna!!!
jak wrażenia reszty forumowiczów??????

Organizacja faktycznie do lekkiej poprawki. Ten mały bałagan przy rejestracji, w szatniach i przy powrocie rzeczy z Ujejsca do szatni to wiele osób wyprowadził z równowagi. Nawet pracownicy CSiR przyznawali, że im to nie wyszło.

Ale ludzką rzeczą jest uczyć się na błędach i mam nadzieję, że za rok wszystko będzie dokładnie opisane w regulaminie. W hali będą wyraźne szyldy, a na stronach CSiR będzie mapa z dojazdem do hali



To tyle dziegciu, a teraz pochlebstwa. Pakiety startowe ciekawe - dużo odniesień do Dębowego Świata. Była nawet tam mapa arakcji przyrodniczych DG co to ją chciałm kupić next week na info-punkcie w realu.

Trasa bardazo ładna co wszyscy przyjezdni podkreślali. Jak się wydaje dość szybka. Ilosć zawodników przeszła chyba nasze najśmielsze oczekiwania.

Kibice byli jacyś przygaszeni. Może ta nowa sytuacja ich onieśmieliła ale nie brakło takich, którzy dzielnie zagrzewali na do boju. Najwięcej chyba na Dziewiątym

Ogromne wrażenie zrobiła na mnie obsługa tych urządzeń wodnych przy śluzie na Pogorii IV. Trzech panów w galowych marynarskich mundurach (niczym prawdziwi oceaniczni admirałowie) dzielnie salutowało zawodnikom

Bardzo miłe było wyczytywanie przez spikera nazwisk wszystkich zawodników dobiegających do mety dzięki czemu kibice wiedzieli kto nadbiegai kogo zagrzewać do finiszu, a zawodnikom było bardzo miło, że nie są anonimowi na trzystaktórymś miejscu. Szalenie mi się to spodobało

Na mecie full wypas, prysznice, ubikacje, jedzonko. Ja nawet nie wiedziałem, że nasza hala ma takie różne sprytne zakamarki. Bardzo się to przyjezdnym spodobało.

Rozdanie nagród dość sprawne. A losowanie upominków emocjonujące. Bo jakież to były upominki - kamery video, aparaty fotograficzne, urządzenia do masażu stóp oraz... suszarki do grzybów i owoców



Jeśli chodzi o mój bieg to wszystko poszło zgodnie z planem. Czas taki se - wyszły 2godz:4 minuty ale mi wystarcza bo zamierzenie miałem raczej hmm... psychiczno-taktyczne. A i tak pobiegłem 10min szybciej niż na 4energy w Katowicach

Głownym celem było utrzymanie stałego tempa na całym dystansie - bez rujnujących przyspieszeń i dołujących zwolnień. Cel osiągnąłem - nie było żadnych zasłabnięć, kontuzji na trasie. Nawet starczyło sił na ostrzejszy finisz od Redenu i po parku. Samopoczcie po biegu doskonałe. Teraz trzeba popracować nad podniesieniem tej stałej, ekonomicznej prędkości

Na dodatek w losowaniu upominków pierwszy raz w życiu coś wygrałem, a sam przezydent Podraza uścisnął mą dłoń

Jak już zauważył luket, cudownym uczuciem był bieg samym środkiem ulicy Piłsudskiego. Jak w reklamie mastercard - bezcenne

Trasa profesjonalnie zabezpieczona taśmami, barierkami, masa osób z obsługi, ale nie brakło osób awanturujących się że 'już' nie mogą wyjechać ze swojej posesji.

Trzeba przyznać, że o zmianie organizacji ruchu na czas maratonu nikt w żadnych mediach nie informował i sporo ludzi musiało być bardzo zaskoczonych. Rzecz do poprawki w następnych edycjach. Po co robić biegacza wrogiem kierowców.

Na Alei Zagłębia Dąbrowskiego, Granicznej i na Dziewiątym to organizatorzy chyba troszkę przesadzili. Można było puszczać samochody miedzy grupami biegaczy - tak jak pod Mekurym. Była na miejscu policja, były wyznaczone pasy dla biegaczy. Można było puszczać ruch wahadłowo, a zatrzymano nawet miejskie autobusy. W końcu miasto było faktycznie przepołowione



Generalnie jest tylko jedna rzecz, która mi się poważnie nie spodobała. Zawodnicy nie mogli sobie usiąść na krzesełkach widowni w hali. Jeśli ktoś chciał chwilkę odpocząć to natychmiast przybiegali mało uprzejmi ochroniarze i niemal siłą ściągali ludzi. Nie wiem czemu to miało służyć - bali się, że im lakier porysujemy ? Może ToSo coś pomoże wyjaśnić w tej sprawie ?



Podsumowując - nader udana impreza. Godna polecenia i powtórzenia w następnych latach. Dobrze wpisująca sie w hasła Dębowego Świata i Sportowej Dąbrowy.

Chyba wszyscy przyjezdni wyjeżdżali zadowoleni, a mieszkańcy DG dostrzegli sport nie tylko TV. Miejmy nadzieję, że władza da nam jeszcze jakieś inne masowe imrezy. Może biegi na krótszych dystansach ? Może coś z biegów na orientację ? A może coś rowerowego ?




PS. Pozdrowienia dla maturzysty, z którym biegłem od Pogorii III do Granicznej. Potem niestety odpadłem. Mam nadzieję, że wykręcił niezły czas bo w tempie expresu zniknął mi za horyzontem

PS. Pozdrowienia dla kolegi z Radomska, z którym biegłem wzdłuż PgIV również. Ale on pewnie tu szybko nie zajrzy. Choć kto wie ? Bardzo mu się u nas spodobało - zwłaszcza te tereny do biegania

Ten post edytował bzenek nie, 20 kwi 2008 - 23:50

[olo]

Wrażenia mieszkańca wracającego z pracy.
Żenująca organizacja objazdów. Objazdów to za dużo powiedziane bo nie zorganizowano żadnych objazdów. Wjeżdżam na rondo w centrum, jadę w kierunku Redenu i STOP - bariera. Za wyjątkiem autobusów. A wszyscy inni wjeżdżają. Ani jednego policjanta, ani jednej tabliczki z kierunkiem objazdu. Już w centrum na rondzie powinna być tablica z zazanczonymi zamkniętymi ulicami i kierunkiem objazdu. Pojechałem Kościuszki do stacji i korek pod Defo, bo zamknięty przejazd. Objechałem, dojeżdżam do skrzyżowania Augustynika z Poniatowskiego i skręcam w kierunku targu mając nadzieję, że jedynie do Majakowskiego jest zamknięte. Znów żadnej tabliczki "objazd" Pan policjant kompletnie nie zainteresowny informowaniem kierowców. Robi się kompletny chaos i korek. Potem sobie pojeździłem między domkami i wyjechałem na Wybickiego.
Organizacja ruchu ulicznego wyglądała jakby władze miasta dowiedziały się, że są organizatorami biegu w sobotę wieczorem.
Nie przekonuje mnie argument, że przy organizacji takich imprez ich organizatorzy muszą uczyć się na błędach. Informacja o organizacji imprez ulicznych to nie jest pilnie strzeżone know-how, którego nie można zdobyć.
Żeby nie kończyć markotnie. Gratuluję wszystkim, którzy dobiegli do mety a szczególnie gorąco gratuluję tym, którzy do mety nie dobiegli. Biegi są tym rodzajem sportu, że nie można sobie powiedzieć: jestem na to za stary. Tu nie ma żadnej wymówki, więc z pozycji lenia pozdrawiam wszystkich uczestników i organizatorów maratonu.

[:)]

No to chyba nie ma obaw, ze nie stanie sie cykliczna

Pilsudskiego zamkneli calkiem w jedna strone? Mieszkancy nie mieli zadnej informacji o utrudnieniach, na stronie UM nie bylo nawet trasy, a powinno byc opisane dokladnie, pewnie znalazloby sie w DZ. To nic nie kosztowalo, ale oczywiscie to za malo, i tak w necie, czy w gazecie niewielu by sie dowiedzialo.

I do obejrzenia material TVS http://www.tvs.pl/informacje_video/72/